Odszedł nasz wielki kubański Ambasador kol. Roberto Figueroa Silva

Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci na Klubie naszego Wychowanka, absolwenta Wydziału Metalurgii AGH z roku 1967  – odznaczonego honorową odznaką „Zasłużony dla Stowarzyszenia Wychowanków AGH”.
Dwa lata temu Roberto wraz z małżonką Celią złożył wizytę w Europie w tym gros czasu spędził w AGH i w Krakowie. Dwa lata temu w Rektoracie na spotkaniu z udziałem prorektora AGH prof. Mirosława Karbowniczka i JE Ambasadora Kuby w Polsce pana Jorge Marti Martineza dowiedzieliśmy się o życiu naszych absolwentów mieszkających na Kubie. Ponieważ w trakcie wizyty przypadła  data jubileuszu 50 lecia ich pożycia małżeńskiego, odbyliśmy ten jubileusz zgodnie z polską tradycją. Roberto był przeszczęśliwy, gdyż Polskę uważał za swoją drugą ojczyznę, a AGH za prawdziwą „Alma Mater” czyli Matkę Karmicielkę, która dała mu podstawy do wspaniałej kariery inżyniera i kubańskiego dyplomaty. W dniu 11 listopada przesłał nam z polską flagą taki oto wiersz i takie zdjęcie:

Więcej informacji o  życiu  Roberto oraz o Jego wizycie w Polsce w roku 2020  znajdziecie państwo pod adresem: https://swagh.agh.edu.pl/?p=3480.

Jeszcze w dniu 21 grudnia 2021 roku przesłał nam z Kuby taką informację:

W dniu 1.01.2022 roku przekazując życzenia Noworoczne o godzinie 01.38 czasu polskiego i ostanie nadesłane nam zdjęcie podpisał: „ u kuzyna oczekujemy na Nowy Rok” . Na Kubie była godzina 20.38

Ciągle pełen sił, humoru i marzeń. Utrzymywał żywy kontakt ze wszystkimi znajomymi w Polsce. Za pośrednictwem „WhatsApp” uczestniczył w naszych spotkaniach, między innymi w założycielskim spotkaniu koła SW w Sandomierzu,  gdyż tam miał też wielu przyjaciół. W dniu 6 grudnia 2021 roku podczas IX Krajowego Zjazdu Delegatów Stowarzyszenia Wychowanków przewodniczący Zjazdu oznajmił o przyznaniu Mu przez Zarząd Główny odznaki honorowej „Zasłużony dla SW AGH” o numerze 599. Niestety tego wyróżnienia już od nas nie odebrał.

Zatem wraz ze śmiercią Roberto zakończą się chyba nasz piękne kontakty z Wychowankami AGH w tym kraju. Roberto był jednym z niewielu jeszcze żyjących tam Absolwentów naszej uczelni. Jego rodzina – zwłaszcza córka Maryla (imię czysto Polskie na cześć naszej Maryli R. – jak mawiał) uczestniczyła z nim w Jubileuszu 70-lecia Stowarzyszenia Wychowanków i równie jak On pokochała nasz kraj, ale posługując się głównie językiem hiszpańskim – będzie nam trudno kontynuować te piękne relacje.

Roberto! Dziękujemy Ci za wszystko, szczególnie za to, że w swoim sercu znalazłeś tak wiele miejsca dla Twojej drugiej Ojczyzny – Polski – i jak powtarzałeś  „dla Twojej kochanej AGH w Krakowie”!

Żegnaj i spoczywaj w pokoju!

Piotr Czaja

Prezes Stowarzyszenia Wychowanków AGH.