Prof. dr hab. inż. Andrzej Lisowski jest obecnie najstarszym profesorem w branży górniczej i jedynym stulatkiem w tej dyscyplinie nauki. 10 Listopada 2023 roku obchodził swe setne urodziny. Mimo wspaniałego wieku jest nadal bardzo sprawny i chociaż jest na emeryturze ciągle pracuje, a swą ostrością umysłu i zakresem wiedzy do dzisiaj zadziwia wszystkich. Profesor Andrzej Lisowski studiował na Wydziale Górniczym AG w latach 1946-1950. Podczas Barbórki w AG w dniu 4.12.1948 roku ceremonią skoku przez skórę został przyjęty do szlachetnego górniczego stanu.
Na dyplomie miejsce pochodzenia („RODEM”) jest puste, gdyż niestety po II wojnie światowej ukazywanie swojego Kresowego pochodzenia nie było całkiem bezpieczne. Podczas uroczystości, stojąc na bryle węgla przed skokiem przez skórę zapytany przez Lisa Majora o pochodzenie „rodem” odpowiedział „z Wilna”, co wywołało burzę długotrwałych oklasków zgromadzonej w holu A-O publiczności.
Swój wspaniały życiorys i dokonania z całego życia prof. Andrzej Lisowski zapisał na kartach dwutomowego dzieła zatytułowanego: „Wspomnienia osobiste z epoki wielkich przemian – wiek XX i lata do 2022 r.”
W pierwszym tomie zatytułowanym „Na Kresach – czas pokoju i wojny” opisuje bardzo barwnie swoje dzieciństwo spędzone w Lacku i Szczuczynie na Kresach wschodnich, w okolicach Grodna i bardzo trudny okres młodzieńczy przypadający na czas II wojny światowej oraz trudne czasy powojenne. W tomie drugim „W górnictwie na Śląsku – czas sukcesów i klęsk” omawia okres swoich studiów na Wydziale Górniczym naszej – jeszcze Akademii Górniczej i początki swej pracy w przemyśle wydobywczym, a potem w Głównym Instytucie Górnictwa w Katowicach
Drogi panie Profesorze!
My, społeczność Stowarzyszenia Wychowanków AGH jesteśmy dumni z tak wspaniałego Absolwenta naszej uczelni. Wszyscy dziękujemy panu za tak wiele dokonań na rzecz polskiego i światowego górnictwa. Dziękujemy za skuteczne ambasadorowanie naszej uczelni i naszej Ojczyzny. Dziękujemy za wszystkie wspaniałe publikacje, ale szczególnie za tą barwną dwutomową biografię i wspomnienia, które dokumentują wiele fascynujących faktów z życia Polaków na Kresach w tamtych trudnych czasach, a także w Polsce w czasie i po II wojnie światowej. Większość z nich jest kompletnie nieznana i pewno niewyobrażalna dla większości obecnej kadry inżynierskiej polskiego górnictwa.
Życzymy panu Profesorowi nadal wspaniałego zdrowia, życzliwych i dobrych przyjaciół oraz dalszych wspaniałych przemyśleń i diagnoz tak bardzo teraz potrzebnych polskiemu górnictwu i naszemu krajowi.
Ad multos annos!
Wszystkiego najlepszego!
Prof. Piotr Czaja
Prezes Stowarzyszenia Wychowanków AGH
Długie, skomplikowane i bardzo ciekawe życie profesora Andrzeja Lisowskiego jest niewątpliwie potwierdzeniem tezy, że ciężką pracą i przy roztropnym wykorzystaniu swoich wrodzonych zdolności „każdy może osiągnąć wielki życiowy sukces” – bez względu na miejsce urodzenia i otoczenie w którym się wychowywał.
Wybrane fragmenty życiorysu prof. Andrzeja Lisowskiego sporządzonego przez prof. Józefa Dubińskiego i prof. Piotra Czaję prezentujemy poniżej.
Urodził się 10 listopada 1923r. w Lacku Wysokim, w powiecie Szczuczyn Nowogrodzki, jako syn Bolesława i Justyny z domu Skawińskiej. Region ten znany jest w Polsce jako tzw. Kresy Wschodnie. Jego biografia jest bardzo dobrym przykładem bogatych i bardzo skomplikowanych losów prowadzących od chłopca wychowującego się w majątku ziemskim poprzez pokręcone drogi tułaczki w czasie drugiej wojny światowej i w końcu dotarcie do najwyższej godności w nauce polskiej – tytułu profesora zwyczajnego.
Lack Wysoki sklasyfikowany dla tamtych terenów jako „majątek”, czyli posiadłość ziemska o powierzchni ponad 300 hektarów z klasycznymi dworskimi zabudowaniami i urządzeniami technicznymi, a także bardzo licznym inwentarzem był „matecznikiem” beztroskiego dzieciństwa przyszłego profesora. Mały Andrzejek w towarzystwie rówieśników ochoczo korzystał z malowniczych terenów grodzieńszczyzny opiewanej przez narodowego wieszcza i licznych atrakcji we wzorowo prowadzonym gospodarstwie rolnym. Okres ten, zabawy, wyprawy i przygody oraz niepowtarzalny klimat tego miejsca wywarł na nim dożywotnie piętno kształtując jego sylwetkę na całe życie.
Swoje wykształcenie podstawowe i średnie zdobył we własnym regionie (Lack Szczuczyn, Grodno) korzystając z w miarę przyjaznych warunków jakie stwarzała sytuacja materialna rodziców – właścicieli majątku w Lacku. Wybuch II wojny światowej nie pozwolił Mu dokończyć liceum w Grodnie. Decyzja rodziców o – jak nazywa profesor – „uciekinierce” czyli emigracji całej rodziny z grodzieńszczyzny na terytorium Polski wywarła na nim traumatyczne wrażenie. Liczne relacje towarzyskie rodziców z innymi zamożnymi rodzinami na Kresach i w Warszawie sprawiły, że w tej traumatycznej podróży wiedzieli przynajmniej zawsze gdzie i do kogo jadą po schronienie i pomoc. Widząc jednak jak „czerwonoarmijcy” traktują pacyfikowaną ludność kraju napadniętego przez Związek Radziecki – miał nadzieję, że na terenie okupowanym przez Niemców „może być lepiej”. Po przyjeździe do Warszawy szybko jednak zmienił zdanie w tym temacie, a właściwie uznał, że takie porównania nie mają już żadnego sensu. Każdy okupant jest wrogiem i mając przewagę fizyczną nie liczy się z żadnymi zasadami, konwencjami czy głosem sumienia.
Po ucieczce i pełną emocji nocną przeprawę przez Bug przez tzw. „zieloną granicę” z Białorusi do Polski dotarli do znajomych w Warszawie, którzy użyczyli im schronienia. Przedsiębiorczość rodziców pozwoliła im nawet zorganizować mały sklepik z warzywami, który pozwolił im uniezależnić się finansowo od gospodarzy. Pozwoliło to także młodemu Andrzejowi i jego bratu Sławkowi uczęszczać na konspiracyjne, tajne komplety prowadzone w Warszawie przez profesorów Liceum z Grodna. Tym sposobem dokończył w klasie matematyczno-fizycznej przygotowania do matury, którą ostatecznie zdał w Warszawie w roku 1940. Po dwuletniej tułaczce, rodzina Lisowskich powróciła jednak do Lacka, zastając tam swój majątek częściowo zdewastowany, ale dworek nadający się do zamieszkania. Życzliwość dawnych współpracowników pozwoliła im w miarę szybko stanąć na nogi. Trzeba się było teraz dostosować do wymogów okupanta niemieckiego, który rozpoczął powolne administrowanie tym regionem i jego powolną germanizację. Współpracowały z nimi ochoczo białoruskie i litewskie proniemieckie komando i to jego członkowie byli najbardziej niebezpieczni.
Andrzej Lisowski – lat 19 – wraz z braćmi Tadeuszem i Sławkiem włączyli się czynnie w ruch oporu organizowany na okupowanych terenach grodzieńszczyzny. Od maja 1942r. do stycznia 1945r. działał aktywnie w Armii Krajowej, a następnie od lutego do lipca 1945r w Ruchu Oporu Armii Krajowej.
Ten okres pobytu w rodzinnym Lacku prof. Lisowski nazywa „trwaniem”, bo istotnie była to walka o przeżycie, podczas gdy okupacja niemiecka powoli zaczęła się przeradzać w okupację sowiecką. W nieznanych i nigdy nie wyjaśnionych okolicznościach ginie jego ojciec – zastrzelony strzałem w tył głowy i pozostawiony w lesie w saniach z koniem przywiązanym do drzewa. Prof. Andrzej miał swoje wytłumaczenie tej zbrodni i twierdzi, że dokonał jej prawdopodobnie jakiś aktywista NKWD, bo Ojciec był przez nich śledzony i chociaż wiele razy się wymknął to tym razem „go dopadli” w lesie. Mama napisała później, że zabili go ci, dla których przez całe życie pracował. Przedstawiciele nowych porządków zwalczali „kułaków”, zwłaszcza będących Polakami. Życie na tych terenach stało się tak trudne, że rodzina Lisowskich postanowiła ponownie uciec do Polski. Nie było to proste, ale po licznych perypetiach zakończyło się sukcesem i ostatecznie rodzina zamieszkała w wydzierżawionym przez brata Tadeusza z żoną Janą niewielkiego folwarku w Wilczynku w okolicach Warszawy. Andrzej Lisowski zaraz po przeprowadzeniu się do Polski w 1945 roku związał się jednak z Krakowem i rozpoczął batalię o dostanie się na studia w AG. Nie miał świadectwa maturalnego bo zostało spalone razem ze szkołą w Warszawie, ale udało Mu się odnaleźć dwóch profesorów, u których właśnie zdawał ten ważny egzamin i uzyskał od nich wystarczająco wiarygodne zaświadczenie o maturze. Tym sposobem rozpoczął studia na Wydziale Górniczym krakowskiej Akademii Górniczej. Ten okres też nie był łatwy, ale zaradny młodzieniec z Kresów i z tym sobie poradził, a będąc bardzo dobrym studentem dość szybko stał się prawie niezależny finansowo od swojej Mamy. Liczne praktyki studenckie w polskich kopalniach i w Jugosławii wykształciły w nim potrzebę dogłębnego zrozumienia zawiłości ekonomicznych w zarządzaniu tak skomplikowanym organizmem jakim jest kopalnia podziemna i procesem jakim jest górnictwo. Postanowił także poszerzyć swoja wiedzę i na tym odcinku.
W latach 1946-1950 odbywa studia na Wydziale Górniczym Akademii Górniczej w Krakowie, uzyskując stopień inżynieria górnika i tytuł magistra nauk technicznych. W spisie absolwentów Wydziału Górniczego z roku 1950/1951 nazwisko prof. Lisowskiego znajduje się w towarzystwie wielu innych znamienitych absolwentów tego rocznika jak: Jan Wyżykowski – odkrywca polskiej miedzi w monoklinie przedsudeckiej, Zbigniew Strzelecki, Stanisław Takuski, Jerzy Ślebodziński, Tadeusz Ozog, Stanisław Krzanowski – (późniejsi słynni profesorowie Wydziału Górniczego AGH).
Z tych lat datuje się Jego znajomość z profesorem Bolesławem Krupińskim, którego niezwykła osobowość a także interesujące wykłady dotyczące górnictwa wywarły wielki wpływ na przyszłe losy Profesora Lisowskiego. Równolegle ze studiami na AGH, od 1948 r. był studentem najpierw Uniwrsytetu Jagiellońskiego, ale po pierwszym roku musiał się przenieść na Wydział Planowania Przemysłu w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Krakowie, gdzie w 1952 r. uzyskał dyplom I stopnia w zakresie ekonomiki przemysłu z kwalifikacją ekonomisty planisty.
Przechodząc od fazy studiów do pracy zawodowej w górnictwie pozostawał stale pod wrażeniem i we współpracy z prof. Bolesławem Krupińskim. Jest obecnie jednym z najlepiej znających biografię i dokonania tego – jak pisze w swoich wspomnieniach – największego polskiego specjalisty górniczego, niezwykłego wizjonera i ambasadora Polski. Człowieka, który przełamał żelazną kurtynę, wprowadzając polskie górnictwo na salony Światowych Kongresów Górniczych. Tu trzeba dodać, że prof. Krupiński był założycielem Głównego Instytutu Górnictwa w roku 1945, w którym swoją karierę naukową urzeczywistniał prof. Andrzej Lisowski.
Wracając do biografii profesora warto przypomnieć, że w sierpniu 1949 roku rozpoczął pracę w górnictwie węgla kamiennego na Górnym Śląsku, w Kopalni Dymitrow w Bytomiu. Jak sam twierdzi, okres ten wzbogacił znacząco jego praktyczną wiedzę zawodową. Studiując ciągle na Akademii Ekonomicznej widział wiele niedociągnięć organizacyjnych, ale też najsłabsze ogniwa górniczych procesów, jakimi była mechanizacja i wysoka awaryjność używanych maszyn górniczych. Ten okres stalinizmu kładł się cieniem na jego życiu prywatnym. Brat Tadeusz – prawnik pracujący w Warszawie- został oskarżony i aresztowany za rzekomą działalność wywrotową i współpracę z podziemiem. Z obawy przed dalszymi aresztowaniami członków rodziny brat Sławek zmienił nazwisko, przeniósł się do Wrocławia. Po zwolnieniu Tadeusza z aresztu wszyscy opuścili Warszawę przenosząc się do Katowic, a mama zamieszkała razem z Nim w Bytomiu.
W Kopalni Dymitrow przeszedł szybko przez kolejne stanowiska w dozorze górniczym od sztygara zmianowego do kierownika robót górniczych. W okresie od 1 października 1949 r. do 28 lutego 1953 r. był czynnym członkiem Drużyny Ratowniczej. W marcu 1953 r. przerwał pracę w kopalni i został przydzielony do pracy w Głównym Instytucie Górnictwa w Katowicach, gdzie rozpoczął studia aspiranckie, które ukończył w dniu 11 czerwca 1958r. Na podstawie rozprawy doktorskiej pt. „Kierunek eksploatacji ścian zawałowych” Rada Wydziału Górniczego AGH nadała Mu stopień doktora nauk technicznych.
W lipcu 1955 r. Profesor ulega ciężkiemu wypadkowi drogowemu i przez prawie trzy lata przechodzi trudną rekonwalescencję. Fakt ten profesor zakwalifikował jako cenę realizacji swoich marzeń. Tuż po studiach marzył o motocyklu, który w kapitalny sposób miał usprawnić jego poruszanie się do pracy, podczas wypoczynku na urlopy itd. Marzył, zdobył środki zakupił piękny motocykl i stało się! Ten przykry incydent w żadnym stopniu nie zaważył na realizacji Jego naukowych pasji w obszarze górnictwa.
W dniu 8 listopada 1963 r. uzyskuje stopień docenta, po przedstawieniu rozprawy habilitacyjnej przed Radą Naukową Głównego Instytutu Górnictwa pt. „Koncentracja czynnikiem decydującym o oddziałowej i dołowej pracochłonności głębinowych kopalń węgla kamiennego”, a w maju 1964r. pismem Ministra Górnictwa i Energetyki zostaje powołany na stanowisko samodzielnego pracownika naukowego.
Kolejne awanse naukowe to uzyskanie w dniu 4 maja 1972r. tytułu profesora nadzwyczajnego i w dniu 5 lipca 1984r. tytułu profesora zwyczajnego nauk technicznych.
W okresie prawie 50 letniej pracy w Główny Instytucie Górnictwa Profesora A. Lisowski pełnił szereg ważnych funkcji:
- w latach 1958-1962 kierownik pracowni w Zakładzie Eksploatacji,
- w latach 1962-1968 kierownik Pionu Ekonomiki i Organizacji w Górnictwa,
- w latach 1968-1975 p.o. Dyrektor Ośrodka Naukowo-Badawczego ds. Ekonomiki i Organizacji w Górnictwie,
- w latach 1975-1981 Sekretarz Naukowy,
- w latach 1984-1991 kierownik Zakładu Technologii Podsadzki w Instytucie Nowych Technik Górniczych i Atestacji w GIG,
- w latach 1991- 2000 praca na stanowiskach konsultant naukowy, profesor, główny specjalista (zarówno na pełnym jak i niepełnym etacie).
Odbył jeszcze w latach 60 i 70-tych XX wieku kilka staży zagranicznych, w tym półroczny staż stypendialny ONZ w Wielkiej Brytanii oraz z USA. Od 1996 r. Członek Komisji Górniczej Oddziału PAN w Katowicach i Komitetu Górnictwa PAN.
Działalność naukowo-badawcza Profesora Andrzeja Lisowskiego obejmuje szeroki zakres kluczowych problemów polskiego górnictwa węglowego występujących w okresie jego dynamicznego rozwoju. Początkowo są one związane z techniką i technologiami eksploatacji złóż węgla kamiennego, ze szczególnym zwróceniem uwagi na stosowanie podsadzki hydraulicznej jako narzędzia minimalizacji wpływów górnictwa na powierzchnię. Następnie zainteresowania badawcze Profesora przesuwają się na obszar zagadnień ekonomiki i organizacji produkcji oraz zarządzania i planowania w oparciu o badania operacyjne i wykorzystanie elektronicznej techniki obliczeniowej. Powstają wówczas:
- elektroniczne systemy rozliczania i analizy działalności kopalń oraz przedsiębiorstw wykonawstwa inwestycyjnego,
- kompleksowe systemy przetwarzania informacji dla potrzeb zarządzania kopalniami węgla kamiennego,
- skomputeryzowane systemy planowania rozwoju kopalni i przemysłu węglowego.
Profesor Lisowski już w 1962 r. zorganizował Ośrodek Naukowo-Badawczy ds. Ekonomiki, Organizacji i Komputeryzacji Zarządzania w Górnictwie, którym kierował przez 7 lat.
W ostatnich (1991-2000) latach czynnej aktywności zawodowej Profesor powrócił do swoich nowych koncepcji eksploatacji pokładów węgla cechujących się bardziej racjonalnym wybieraniem złoża, to jest czystszym i o niższych kosztach., związanych z systemami wąsko ubierkowymi. Zajmował się także problematyką transformacji i dalszego funkcjonowania górnictwa węgla kamiennego w Polsce, opowiadając się za jego integracją kapitałową z energetyką, koksochemią i przetwórstwem paliwowym.
Należy podkreślić, że warsztat badawczy Profesora Lisowskiego zawsze odznaczał się pod względem Jego bogatej wiedzy górniczej i ekonomicznej, która była poparta wszechstronnym doświadczeniem praktycznym zdobytym w okresie pracy w kopalni. W pracy naukowej zawsze był niezwykle rzetelnym i wnikliwym badaczem oraz nieustępliwym w dowodzeniu swoich wyników i poglądów. Doskonały organizator pracy naukowej w kierowanych zespołach, dający współpracownikom przykład pracowitości, etyki zawodowej i ciągłego myślenia o przyszłości.
Dorobek publikacyjny Profesora A. Lisowskiego to blisko 200 pozycji w postaci artykułów w czołowych górniczych czasopismach krajowych i zagranicznych, referaty na konferencjach w Polsce i zagranicą (w tym na Światowych Kongresach Górniczych), a także szereg monografii i książek. Ponadto, opracował wiele prac w postaci ekspertyz, orzeczeń i koreferatów dla Państwowej Rady Górnictwa, Ministerstwa Górnictwa i Energetyki, biur projektów i kopalń węgla kamiennego. Jego liczne osiągnięcia badawcze i rozwiązania patentowe zostały wdrożone do praktyki górniczej.
Dorobek dydaktyczny i wychowawczy Profesora Lisowskiego obejmuje prowadzenie wykładów na Politechnice Śląskiej w zakresie przedmiotu „Zasady projektowania kopalń”, które rozpoczął już w latach 50-tych i kontynuował w latach 60-tych XX wieku. Wypromował kilku doktorów oraz był recenzentem prac doktorskich w AGH i Politechnice Śląskiej.
W styczniu 2000 r. Profesor Andrzej Lisowski przeszedł na pełną emeryturę ale nadal jest aktywnym uczestnikiem życia naukowego związanego z górnictwem, które zawsze było Jego życiową pasją.
Szczegółowe podsumowanie swoich działań naukowych w zakresie górnictwa profesor Andrzej Lisowski zaprezentował w pracy datowanej na dzień 10 listopada 2023 roku. Jest to niezwykle bogate i piękne podsumowanie najważniejszych efektów stuletniego życia wybitnego profesora. Artykuł ten w całości wydrukujemy w najbliższym numerze Vivat Akademia. Jako środowisko Wychowanków AGH z dumą prezentujemy sylwetkę najstarszego polskiego profesora górnictwa.
Ad multos annos Profesorze!
Prof. Józef Dubiński – emerytowany Dyrektor Generalny GIG
Prof. Piotr Czaja – Prezes Stowarzyszenia Wychowanków AGH